Koronawirus rozprzestrzenia się tak szybko, jak to możliwe na całym świecie. Obecnie istnieją kraje, w których nie zarejestrowano ani jednego przypadku choroby, ale ich liczba jest niewielka. Większość stanów ponosi ciężkie straty z powodu COVID-19. Listy zainfekowanych i tych, których nie można zapisać, są codziennie uzupełniane.
Istnieją inne efekty koronawirusa. Wiele sektorów gospodarki poniosło straty, biznesmeni ponoszą straty, nie wszystkie z nich mogą utrzymać się na powierzchni. Ludzie tracą pracę, pozostają bez środków do życia. Oczywiście władze starają się pomóc tym, którzy znajdują się w trudnej sytuacji.
Pomimo faktu, że COVID-19 „chodził” prawie po całym świecie, niektóre stany doświadczyły znacznie większych trudności, w których większość ludzi zachorowała i zmarła z powodu koronawirusa. Poniżej znajduje się ranking krajów najbardziej dotkniętych tą pandemią.
Na przykład: statystyki zarażonych i martwych są wskazane na 16 maja.
10. Iran
Zainfekowany: 117 tys
Śmierć: 6,9 tys
Na początku marca Iran znalazł się w pierwszej trójce pod względem liczby zarażonych. Pierwszy przypadek odnotowano 19 lutego, wirus rozprzestrzenił się szybko we wszystkich prowincjach. Przed pandemią władze wprowadziły środki ograniczające: szkoły zostały zamknięte, wszystkie działania, w tym religijne, zostały odwołane.
Iran jednak, podobnie jak wszystkie inne państwa, musiał walczyć nie tylko z wirusem, ale także z problemami gospodarczymi. Rząd musiał wybrać: rozprzestrzenienie się choroby lub zubożenie ludności, dlatego już 11 kwietnia usunięto niektóre ograniczenia niektórych rodzajów działalności gospodarczej. Było wiele sporów na ten temat, ale teraz sytuacja w Iranie stopniowo się stabilizuje. W ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano minimalną liczbę zgonów (w ciągu ostatnich 2 miesięcy) - zmarło 35 osób. Władze irańskie twierdzą, że udało im się przejąć kontrolę nad sytuacją z COVID-19.
9. Turcja
Zainfekowany: 146 tys
Śmierć: 4,05 tys
Podczas gdy na całym świecie ogłoszono pandemię, pierwszą zainfekowaną osobę znaleziono w Turcji 11 marca. Okazał się człowiekiem, który przybył z Europy. W ciągu miesiąca Turcja zajęła 9 miejsce w czołowych krajach pod względem liczby osób zakażonych koronawirusem. Kiedy tempo wzrostu chorób zaczęło gwałtownie rosnąć, wprowadzono surowe środki, aż do godziny policyjnej.
Jeśli chodzi o gospodarkę, 26 kwietnia władze ogłosiły recesję. 4 maja pojawiła się informacja, że latem zamierzają przyjmować turystów w Turcji. Oczywiście, przestrzegając wszystkich środków bezpieczeństwa. Nic dziwnego, że turystyka jest jednym z najważniejszych elementów gospodarki tego kraju.
8. Niemcy
Zainfekowany: 176 tys
Śmierć: 8 tys
Pierwszy przypadek infekcji to 27 stycznia. Wirus zaczął się rozprzestrzeniać, większość przypadków pochodziła z ośrodków narciarskich we Włoszech. Niemcy poczyniły ogromne postępy w walce z koronawirusem. Tak, znalazła się w pierwszej dziesiątce pod względem liczby zarażonych, ale poziom zgonów jest niski. Faktem jest, że niemieckie szpitale są dobrze wyposażone. Ludzie otrzymali pomoc, której potrzebowali na czas. Teraz epidemia w Niemczech maleje.
Minister gospodarki Peter Altmayer pochwalił wpływ koronawirusa na gospodarkę. Według niego Niemcy nie były w tak trudnej sytuacji od czasu drugiej wojny światowej. Pomimo środków antykryzysowych wiele przedsiębiorstw jest zmuszonych do zamknięcia.
7. Brazylia
Zainfekowany: 220 tys
Śmierć: 15 tys
Pierwszy pozytywny test na koronawirusa to 26 lutego. Z zastrzeżeniem środków bezpieczeństwa kraj dawno osiągnąłby plateau. To tylko prezydent Brazylii zachował się niecodziennie. Jair Bolsanaru uważa, że zagrożenie koronawirusem jest przesadzone. Deputowani i władze lokalne nie zgadzają się z tą opinią. Podczas gdy władze ustalają, która z nich jest właściwa, a która nie, wzrost liczby spraw rośnie z każdym dniem. Brazylia kilka razy ustanowiła anty-rekordy, wielokrotnie prowadząc ranking pod względem liczby zainfekowanych.
Nawet w tej sytuacji władze lokalne starają się znormalizować życie gospodarcze kraju.
6. Francja
Zainfekowany: 142 tys
Śmierć: 27,5 tys
We Francji epidemia koronawirusa rozpoczęła się pod koniec stycznia. Czas stracił, władze nie podjęły żadnych działań, porównując wirusa z przeziębieniem. Dopiero w połowie marca ogłoszono kwarantannę, ale było już za późno. Liczby mówią same za siebie - zbyt wielu zabitych.
Jest za wcześnie, aby mówić o stabilizacji; w najbliższej przyszłości spodziewany jest wzrost liczby chorób. Rząd postanowił zakończyć kwarantannę, obawiając się obecnej sytuacji gospodarczej. Władze mówią, że ludzie powinni iść do pracy, nawet pomimo wirusa.
5. Włochy
Zainfekowany: 224 tys
Śmierć: 31,6 tys
Wydarzenia we Włoszech miały miejsce w podobnym scenariuszu. 31 stycznia dwóch chińskich turystów sprowadziło COVID-19 do Rzymu; pod koniec lutego kraj ten zamknął już trzy pierwsze miejsca pod względem liczby spraw. Włosi nie bali się koronawirusa, prowadzili ten sam sposób życia. W tej chwili sytuacja uległa poprawie, ale jak dotąd walka z koronawirusem jeszcze się nie skończyła.
Od 4 maja kraj stopniowo się wycofuje; większość przedsiębiorstw powraca do poprzedniego systemu. Na początku lata Włochy planują otworzyć granice.
4. UK
Zainfekowany: 237 tys
Śmierć: 34 tys
31 stycznia odkryłem pierwsze przypadki koronawirusa. 7 marca wprowadzono środki ograniczające, ale nie pomogły, wirus rozprzestrzenił się szybko w całym kraju. 23 marca zaostrzono środki, wprowadzono kwarantannę. Wkrótce Wielka Brytania wyprzedziła, a nawet przekroczyła Włochy. Ponadto w mediach pojawiła się informacja, że testy na terytorium brytyjskim nie zostały właściwie ustalone. Zakłada się, że liczby rzeczywiste są znacznie wyższe.
Od 11 maja kraj powraca do dawnego życia. Ograniczenia zostały zniesione, ale władze są gotowe na zwiększenie liczby zarażonych osób.
3. Hiszpania
Zainfekowany: 231 tys
Śmierć: 27,6 tys
Koronawirus wjechał na terytorium Hiszpanii pod koniec stycznia. 13 marca wiadomo było, że są zarażone we wszystkich prowincjach kraju. Niestety hiszpański system opieki zdrowotnej nie był gotowy na taki zalew pacjentów. Hospitalizowany tylko „ciężki”.
Nie mniej ważną rolę odegrał fakt, że władze hiszpańskie nie zapobiegły organizowaniu imprez masowych, a także brak mechanicznej wentylacji, badań i wyposażenia ochronnego dla personelu medycznego. 16 marca w kraju ogłoszono stan wyjątkowy.
Uważa się, że hiszpańska gospodarka znajdowała się w najtrudniejszej sytuacji niż inne kraje UE. Według prognoz jedna piąta populacji może pozostać bez pracy.
2. Rosja
Zainfekowany: 272 tys
Śmierć: 2,5 tys
Pod koniec stycznia w Rosji odnotowano dwa przypadki zakażenia koronawirusem. Dołożono wszelkich starań, aby zyskać czas na przygotowanie usług medycznych. Można było jednak ograniczyć tempo rozprzestrzeniania się koronawirusa, jednak teraz Rosja zajmuje drugie miejsce pod względem liczby chorób. Ale w naszym kraju najniższy wskaźnik umieralności (wśród tych, którzy są w pierwszej dziesiątce). Chociaż jest jeszcze za wcześnie, aby podsumować, Rosja nie osiągnęła płaskowyżu, a rekordową liczbę zgonów odnotowano w ciągu ostatnich dwóch dni.
COVID-19 zadał poważny cios rosyjskiej gospodarce, małe i średnie przedsiębiorstwa zostały poważnie uszkodzone. Sytuację dodatkowo komplikował spadek cen ropy i spadek popytu na rosyjski eksport.
1. USA
Zainfekowany: 1,47 miliona
Śmierć: 88,2 tys
Koronawirus zaczął się rozprzestrzeniać pod koniec stycznia. Na początku wydawało się, że sytuacja jest pod kontrolą. Za dwa miesiące - mniej niż 100 zabitych. Ponadto sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu. System opieki zdrowotnej w USA jest bardzo specyficzny - większość szpitali jest prywatna i niezależna od kogokolwiek. Brak mechanicznej wentylacji i kombinezonów ochronnych dla ratowników medycznych spełnił swoje zadanie. W Stanach Zjednoczonych mogli przygotować się na pandemię, ale władze tego nie zrobiły. Zwlekanie było zbyt drogie. Sytuacja jeszcze się nie ustabilizowała, a od 27 marca Stany Zjednoczone stały się niekwestionowanym liderem pod względem liczby zainfekowanych.
Najbogatszy kraj o największej gospodarce na świecie popadł w depresję. Firmy zamykają się, rośnie bezrobocie. Trump obiecuje „niewiarygodne wyleczenie”, ale jak dotąd są to tylko słowa.