Wraz z rozwojem nauki ludzkość była w stanie znaleźć rozwiązanie wielu problemów, na przykład poprzez identyfikację leków na choroby, które wcześniej uważano za śmiertelne. Często podczas opracowywania szczepionek wykorzystywano zwierzęta, z którymi eksperymentowano. Pomimo protestów obrońców praw zwierząt eksperymenty te były uzasadnione, ponieważ przeprowadzono je dla dobra. Ale historia zna wiele badań, które nie nadają się do uzasadnionego wyjaśnienia i przerażają cię ludzkim okrucieństwem. W tym artykule przypominamy najciemniejsze eksperymenty ze zwierzętami, w tym stworzenie dwugłowego psa, hybrydy człowieka i małpy i wiele innych.
10
Karl Weinhold Zombie Cat
Idea możliwości zmartwychwstania podnieciła ludzkość od samego początku jej istnienia. Od stuleci słyszymy historie o „boskim” lub „naukowym” zmartwychwstaniu. W pewnym sensie cała esencja wielu ruchów religijnych obiecuje „bunt z martwych”.
Nawiasem mówiąc, na naszej stronie thebiggest.ru znajduje się bardzo interesujący artykuł o przykładach zmartwychwstania opisanych w Biblii.
Z pewnością wszyscy słyszeliście o potworze Frankensteina stworzonym z materii nieożywionej. Historia została opowiedziana w powieści z 1818 r., Według której zagrano wiele spektakli i nakręcono ogromną liczbę filmów. Wygląda na to, że Mary Shelley, autorka powieści, skąd czerpała inspirację. Prototypem Frankensteina może być dr Karl Weinhold, który przeprowadził serię eksperymentów na martwych zwierzętach w 1817 roku, próbując przywrócić je do życia. W tamtym czasie społeczność naukowa nadal mocno wierzyła w tę możliwość, więc cała Europa śledziła eksperymenty. W swoich okrucieństwach i w inny sposób nie wymieniając pracy Weinholda, podjął ekstremalne środki. Naukowiec odciął głowę kotkowi w wieku trzech tygodni, a następnie przywiązał druty do zakończeń nerwowych. Prąd elektryczny został uruchomiony wzdłuż przewodów. Badanie zostało opisane przez samego lekarza: „wszystkie skurcze mięśni, a także puls serca ustały, a kiedy otworzyłem klatkę piersiową, nie było żadnych ruchów”. Weinhold wprowadził także cynk i srebro do rdzenia kręgowego kota, mówiąc, że wywoływał drgawki, chociaż po skoku kotek pozostał nieruchomy na zawsze.
9
Żywa głowa psa
Podobne aspiracje z Weinholdem miał Sergey Bryukhonenko, sowiecki fizjolog. To prawda, że odrzucił pomysł używania elektryczności, zwracając uwagę na zapewnienie życia poprzez obwodnicę krążeniowo-oddechową. W tym celu naukowiec stworzył specjalny aparat, który został wyposażony w kilka zaworów i dwie pompy do pompowania krwi. Krew nasycono tlenem za pomocą płuc usuniętych od psa. Badanie zostało przeprowadzone w drugiej połowie lat 20. XX wieku. W trakcie eksperymentu pies z zatrzymaniem akcji serca żył jeszcze kilka godzin z powodu mechanicznego pompowania krwi.
W kolejnym eksperymencie lekarz użył tylko głowy psa. Z „cudownego aparatu” naukowca wyciągnięto kilka rurek do głowy psa, które naśladowały pracę serca. Druga część gumowych rurek połączonych z płucami. Według lekarzy (eksperyment ten wykazano nawet społeczności naukowej w dokumencie z lat 40. XX wieku). Głowa psa ożyła, zareagowała na innych, a także zjadła oferowane smakołyki.
Poniższe badanie jest po prostu niesamowite: zwierzę całkowicie spuściło krew, pozostawiając ją na krótki czas bez oznak życia. Następnie krew została zwrócona za pomocą stworzonego aparatu, a pies nie tylko zmysłował, ale także nadal żył. Naukowcy z USA powrócą do tego eksperymentu pod koniec XX wieku, ratując życie psa po kilku godzinach bez krwi.
Nawiasem mówiąc, przeczytaj o najbardziej inteligentnych rasach w jednym z naszych artykułów.
8
Hybrydowy człowiek i małpa
Poniższy przypadek eksperymentów na zwierzętach dotyczy również naszego naukowca. Ilja Iwanowicz Iwanow był wybitnym biologiem. I to nie powstrzymało go przed przeprowadzeniem szeregu dość kontrowersyjnych badań. Często przeprowadzał eksperymenty dotyczące sztucznego zapłodnienia różnych gatunków zwierząt, co nie tylko pomogło w opracowaniu nowych gatunków i podgatunków zwierząt domowych, ale także umożliwiło zwalczanie zagrożonych gatunków dzikiej przyrody.
W latach dwudziestych XX wieku naukowiec wpadł na pomysł, by skrzyżować osobę i małpę. Po raz pierwszy wyraził to we francuskim instytucie, pozyskując wsparcie naukowców z tego kraju. Po otrzymaniu funduszy od rządu radzieckiego, a także możliwości pracy w Gwinei Francuskiej, naukowiec udał się do Afryki, aby pracować z naczelnymi. Tam przedstawił trzy samice szympansa ludzkiemu nasieniu i zabrał je oraz kilka innych naczelnych z powrotem do Francji. Niestety (choć raczej na szczęście) żadna z małp nie zaszła w ciążę, ale naukowiec nie poddał się, wysyłając pozostałe naczelne do Suchumi w celu dalszych badań. W Afryce przyszło mu do głowy, by wprowadzić plemniki prymatu do ludzkich kobiet. Komisja w ZSRR zdecydowała, że do eksperymentu potrzebnych będzie co najmniej pięć ochotniczek. Kto wie, co zakończy badanie, ale niestety lekarz, jedyny naczelny, który osiągnął dojrzałość płciową, zmarł przed eksperymentami. Wiedząc o eksperymentach, mieszkańcy Europy zaczęli przedstawiać różne wersje celów naukowca. Jednym z najbardziej szalonych jest założenie, że lekarz chciał stworzyć wojownicze naczelne, by podbić świat. Być może to dzięki niej Iwanow został stłumiony i zesłany do Kazachstanu, gdzie zmarł kilka lat później.
7
Mysz z ludzkim uchem
Tak, tak, dobrze słyszeliście, naukowcom udało się wyhodować mysz z ludzkim uchem na plecach. Często można znaleźć nazwę mysz Vakanti, ponieważ ten chirurg należy do autorstwa eksperymentu przeprowadzonego w latach 90. XX wieku wraz z Jeffreyem Borensteinem. Badanie to stało się jednym z symboli ostatnich lat ubiegłego wieku. Obraz z wizerunkiem „myszy” urzekł ogrom Internetu.
Naukowcy osiągnęli ten wynik po prostu wprowadzając komórki chrząstki gryzoni krowy lub owcy. W 1997 r. Fotografie z myszą „krążyły” po wielu elektronicznych skrzynkach pocztowych, powodując prawdziwą burzę oburzenia wśród przeciwników inżynierii genetycznej. Paradoks polega na tym, że genetyka nie ma absolutnie nic wspólnego z tym eksperymentem.
Początkowo takie uszy hodowano na małych myszach jako eksperymenty, ale uszy były małe. Teraz szczury są wykorzystywane jako miejsce do uprawy, na którym rosną uszy normalnej wielkości. Takie uszy mogą być idealne do przeszczepów dla osób, które straciły dużą liczbę powłok skóry. Oczywiste jest, że w przyszłości ludzie będą hodować wiele narządów na zwierzętach.
6
Pies z dwiema głowami
Trudno w to uwierzyć, ale historia zna kilka przypadków dwugłowych psów. Pierwszy eksperyment został przeprowadzony w 1908 r. Przez amerykańskiego naukowca Charlesa Guthrie. Przeszczepił głowę jednego psa na ciało drugiego zwierzęcia. Co ciekawe, odcięta głowa została przyszyta do góry nogami. Ideą eksperymentu było połączenie tętnic w celu krążenia stawów. Pies żył 26 minut.
Bardziej udane doświadczenie przeprowadził sowiecki naukowiec Vladimir Demikhov. Stworzył ponad dwadzieścia dwugłowych psów, wśród których najdłuższe życie „mutanta” trwało niecały miesiąc. Warto zauważyć, że wraz z głową transplantolog zszył kończyny przednie wraz z niektórymi narządami. Demikhov zawsze używał dorosłych osobników do „fundacji” i szczeniąt jako materiału do przeszczepu. Średnia długość życia dwugłowych psów Demichowa wynosiła 5 dni. W niektórych przypadkach psom udało się „zbesztać”, gryząc się nawzajem. Warto zauważyć, że szalone eksperymenty mające na celu stworzenie psów o dwóch głowach wciąż trwają.
5
Przeszczep głowy małpy
Czy zapomniałeś Dr. Demikhov z poprzedniego akapitu? Amerykański naukowiec Robert White nie zapomniał, zainspirowany eksperymentem radzieckiego transplantologa dotyczącego pierwszego na świecie przeszczepu głowy. Do przeprowadzenia eksperymentu potrzebował dwóch małp, którym odciął mu głowę (obiecujący początek, prawda?) Przyszył głowę drugiego do ciała jednego z nich, podczas gdy w celu uniknięcia zmniejszenia krążenia krwi wszystkie tętnice i żyły na ciele pozbawionej głowy małpy zostały wypalone. Naukowcowi tylko częściowo udało się zrealizować swój plan, ponieważ nerwy pozostały nietknięte, naczelny był w stanie „ożywić” poprzez połączenie układów krążenia. Została jednak unieruchomiona z powodu niemożności połączenia mózgu i rdzenia kręgowego. Niemniej jednak, będąc przebudzonym przez jakiś czas, małpa próbowała nawet ugryźć jednego ze swoich badaczy.
Pomimo śmierci naczelnego Robert White chwalił swoje doświadczenia związane z przeszczepami głowy, mówiąc, że na początku XXI wieku medycyna osiągnie niezbędną wysokość, która umożliwi przeszczep mózgu. Jednocześnie White wierzył, że pierwsze eksperymenty na przeszczepie mózgu koniecznie rozpoczną się w postaci przeszczepu głowy lub części ciała. Naukowiec miał rację, ponieważ zaledwie 3 lata temu przeprowadzono udany przeszczep głowy zwierzęcia.
4
Słoń na LSD
Tak, w erze rave'ów i kwaśnych domów wiele osób nie odmówiłoby udziału w tym eksperymencie. Mówimy o wprowadzeniu słonia o imieniu Taxco, ogromnej dawki kwasu lizergowego. Eksperyment został przeprowadzony na początku lat 60. XX wieku przez grupę naukowców, których celem było spowodowanie, że słoń był w stanie ekstremalnej agresji środkami chemicznymi. Nie wiadomo, co myśleli naukowcy i czy w ogóle myśleli. Za pomocą kuli medycznej (stosowanej do podania środka uspokajającego) Tasco otrzymało 297 mg. LSD. Dla porównania, aby doświadczyć „przybycia”, osoba potrzebuje dawki mniejszej niż 3 tysiące razy. Słoń po prostu oszalał, wydając okropne dźwięki. Zwierzę cierpiało przez godzinę, po czym padło martwe. Wynik takiego badania może przewidzieć nawet dziecko, ale nie „mądrzy ludzie”, którzy zabili słonia w szczególnie wyrafinowany sposób.
3
Robert Cornish
Studiując biografię Roberta Cornisha, możesz zobaczyć, że prawdziwie szaleni naukowcy są nie tylko w filmach. W trakcie swojej działalności Cornish podjął się wielu projektów, ale najbardziej pamiętnymi dziełami naukowca były próby wskrzeszenia martwych zwierząt. Aby to zrobić, użył tak zwanego „zatrzymania zamachu”, który zapewnił przywrócenie krążenia krwi w ciele zwierzęcia doświadczalnego. Na początku lat trzydziestych naukowiec próbował wskrzesić ludzi, którzy zmarli z różnych przyczyn (zatrzymanie akcji serca, porażenie prądem, utonięcie), ale we wszystkich przypadkach zawiodło. Następnie Robert postanowił doskonalić swoje umiejętności na zwierzętach, a mianowicie psach. Wziął kilka szczeniąt, nazywając je tym samym imieniem (Łazarz), zmieniając tylko liczby. Tylko „pacjenci” pod numerami 4 i 5 przeżyli.
Wszystkie psy zostały zabite przy użyciu eteru. Po kwadransie po zaprzestaniu oddychania lekarz rozpoczął zmartwychwstanie. Używając „huśtawki” nie dopuścił do zatrzymania krążenia, jednocześnie wstrzykując psom adrenalinę. Eksperymenty z psami, które przeżyły, przeprowadzono w odstępach dokładnie jednego roku. Warto zauważyć, że chociaż szczenięta przeżyły, były zaślepione efektami zastrzyków.
Lekarz był tak zainspirowany lokalnym szczęściem, że postanowił wskrzesić osobę. Bezskutecznie zwrócił się do wielu zakładów karnych i medycznych, gdzie odmówiono. W pewnym momencie Cornish skontaktował się z przestępcą skazanym na śmierć, zgadzając się na reanimację. Na nieszczęście dla naukowca, władze zabroniły zmartwychwstania, ponieważ gdyby się udało, musieliby uwolnić przestępcę na wolność (och, ten system sądowniczy).
2
Kanadyjskie świnie wojenne
W przeciwieństwie do większości przedstawionych tu przypadków, eksperyment ten nie był przeprowadzony w odległej przeszłości, ale jest przeprowadzany dzisiaj. Chociaż warto mówić o całej serii eksperymentów. Każdego roku kanadyjskie wojsko testuje broń chemiczną na tysiącach świń. Zwierzęta są narażone na działanie gazu musztardowego, co powoduje straszliwe skurcze i, co do zasady, śmierć osób doświadczalnych. Liczba zabitych świń jest po prostu przerażająca, każdego roku wykorzystuje się około 2900 osobników do badań nad bronią. Eksperymenty te wyglądają szczególnie dziwnie na tle nie malejącej rozmowy o potrzebie rezygnacji z wykorzystywania zwierząt jako eksperymentów. W tej chwili 22 kraje należące do NATO porzuciły eksperymenty na zwierzętach.
1
„Elektryczny słoń”
Historia azjatyckiego słonia Topsy jest równie interesująca, co tragiczna. Stała się pierwszym zwierzęciem straconym przez elektryczność. Topsy była w jednym z cyrków nowojorskich i wyróżniała ją żywiołowa postać. Podczas swojej „kariery” zabiła trzy osoby, w tym swojego trenera. Słoń zabił tylko tych, którzy ją wykorzystali, na przykład trener próbował „nakarmić” Topsy zapalonym papierosem.
Zarząd cyrku nie znalazł nic lepszego niż zabicie słonia, początkowo wybierając wiszącą metodę egzekucji. Jednak ktoś Thomas Edison (ten sam) zasugerował użycie prądu przemiennego. Powodem jest to, że właśnie w tym czasie szalała „tak zwana„ bieżąca wojna ”, a Edison, jako zwolennik prądu stałego, postanowił pozbyć się swojego głównego rywala, Nikoli Tesli. W tym czasie energia elektryczna była wytwarzana przez 13 lat przy użyciu energii elektrycznej przy użyciu prądu przemiennego. Topsy nosił miedziane sandały, do których doprowadzano elektrody. Aby zachować wierność, personel zoo karmił marchewki zwierząt cyjankiem potasu. Po przesłaniu napięcia 6600 V Topsi upadł jak rozcięcie. Strzały egzekucyjne krążyły po całej Ameryce, każdy mógł to zobaczyć, płacąc za to pieniądze. Dziś brutalność Edisona jest po prostu zdumiewająca, więc nie żałuje „przegranej wojny”, która została w wyniku tego przegrana, chociaż stało się to dopiero 100 lat później. Na YouTube możesz łatwo znaleźć te straszne ujęcia z egzekucji, ale celowo nie zamieściliśmy ich w artykule.
Wreszcie…
A jakie według Ciebie eksperymenty powinniśmy napisać w tym artykule? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach.