Nauka (szczególnie w naszych czasach) to nie tylko długie badanie formuł, struktur i modeli praktycznych, dokładne badanie mikroświata za pomocą mikroskopu (lub wszechświata za pomocą teleskopu).
To także poważna walka o laury naukowe. Rzeczywiście, nowoczesne badania na dużą skalę najczęściej wymagają jedynie pracy zespołowej - kilka laboratoriów w różnych częściach świata może pracować nad jednym projektem na raz. Są to setki, a nawet tysiące naukowców, a każdy z nich naprawdę chce stanąć na liście autorów odkrycia naukowego bliżej początku.
Ogólnie rzecz biorąc, taka sytuacja nie istniała już w XVII wieku, naukowcy „dążyli” do tytułu odkrywcy określonego zjawiska. Spójrzmy na najbardziej uderzające przykłady przypadków, w których w nauce „nie wygrał pierwszy”.
10. Gwiezdny pył
Cecilia Payne stała się jednym z najbardziej znanych (i najbardziej produktywnych) astronomów w historii. W 1925 roku z powodzeniem określiła skład gwiezdnego pyłu (udowadniając, że gwiazdy składają się głównie z wodoru i helu, a nie z żelaza, jak wcześniej sądzono) i napisała na ten temat rozprawę.
Ale, niestety, kobiety w tym czasie nie były w ogóle szanowane w nauce, poza tym Henry Norris Russell stanowczo sprzeciwiał się Cecylii, deklarując, że gwiazdy składają się z tych samych pierwiastków co Ziemia.
Czas i dalsze badania wykazały, że Payne nadal ma rację. Nawiasem mówiąc, wielu jej współpracowników nazywało pracę Cecylii „najbardziej żywą rozprawą, jaką kiedykolwiek napisano w astronomii”.
Niemniej jednak tytuł profesora Payne (wówczas już Payne-Gaposhkina - w 1934 r. Wyszła za mąż za rosyjskiego emigranta, również astronoma), został przyznany dopiero w 1956 r., Kiedy Harvard stał się bardziej lojalny wobec kobiet.
Wiele najważniejszych dzieł Cecylii (które miały ogromne znaczenie w astronomii) zostało opublikowanych dopiero po jej śmierci, ale za życia musiała publikować we współpracy z mężczyznami (częściej z mężem).
9. Żarówka
Wszyscy znamy zwykłą żarówkę. I większość wie, co wynalazł amerykański Thomas Alva Edison.
Ale tak naprawdę pierwsza działająca wersja żarówki została przedstawiona osądowi naukowców w 1879 r. (8 miesięcy przed Edisonem) przez wynalazcę Josepha Wilsona Swana.
Edison i Swan doskonale znali się nawzajem i celowo rywalizowali o zwycięstwo w „wyścigu o żarówkę”.
Na zewnątrz lampa Swan prawie nie różniła się od podobnego wynalazku Edisona, ale była mniej odpowiednia do użytku domowego: potrzebowała silniejszego prądu elektrycznego, szybko się wypaliła i wydzieliła dużo sadzy, która osadziła się na szklanej bańce od wewnątrz i sprawiła, że lampa była bezużyteczna.
Ale Edison sprawił, że włókno stało się cieńsze, a opór elektryczny wyższy, a jego jaśniejsza i trwalsza żarówka przyniosła mu pożądany patent i sławę odkrywcy.
A jeśli podchodzimy do tego problemu całkiem uczciwie, to żarówka z 1872 roku została wynaleziona przez rosyjskiego inżyniera elektryka A.N. Lodygin i przetestował swoją nowoczesną wersję (z filamentem wolframowym) w latach 90. XIX wieku.
8. Telefon
Przez sto i ćwierć wieku wynalazca telefonu był uważany za Alexandra Grahama Bella. Dopiero 11 czerwca 2002 r. Kongres USA oficjalnie uznał, że wynalazek ten faktycznie należał do włoskiego emigranta Antonio Meucciego, który złożył wniosek patentowy już w 1871 r. (5 lat przed Bellem) i że Bell, być może, był po prostu uzyskał dostęp do materiałów i rysunków Meucciego (zakupionego od włoskiego za grosze przez Western Union, z którym Bell współpracował).
Ponieważ Meucci nie miał funduszy na prawników (i energii na obronę swoich praw przed dużą firmą), ponadto nie mówił dobrze po angielsku, Włoch zakończył swoje życie w biedzie.
A tak przy okazji, inny wynalazca telefonu nazywa się czasem Elisha Gray. Podobno próbował złożyć wniosek patentowy tego samego dnia co Bell (14 lutego 1876), tylko Bell był bliżej początku linii w urzędzie patentowym.
7. AIDS
Kiedy w latach 70. - na początku lat 80. AIDS zaczęło się szerzyć na całym świecie, co wywołało prawdziwą panikę, ponieważ nikt nie wiedział, co go spowodowało (i wielu było przekonanych, że rozprzestrzenia się w powietrzu).
W związku z tym w kilku krajach jednocześnie rozpoczęły się badania nad tym najbardziej złośliwym i niebezpiecznym wirusem. W końcu pojawiła się sytuacja, gdy stało się niejasne, kto naprawdę należy do prymatu w wykrywaniu czynnika wywołującego chorobę.
Faktem jest, że naukowcy z USA i Francji ściśle ze sobą współpracowali, badając różne szczepy wirusa i wymieniając świeże informacje naukowe.
W rezultacie Francuz Luc Montagnier (wraz ze swoim asystentem Francoise Barre-Sinoussi) i amerykański Robert Gallo osiągnęli prawie identyczne wyniki w 1983 roku, ale Francuzi zdobyli Nagrodę Nobla w 2008 roku, nie wspominając o Gallo.
Oczywiście Gallo był bardzo urażony i zaczął oskarżać Montagniera o naukowe plagiaty.
6. Bomba atomowa
Powszechnie wiadomo, że pierwsza „działająca” bomba atomowa, która była wynikiem tajnego projektu na Manhattanie rozpoczętego w 1939 r. (Pod kierunkiem fizyka Roberta Oppenheimera i generała Leslie Grovesa), została przetestowana w Stanach Zjednoczonych 16 lipca 1945 r. W Alamogordo (Nowy Meksyk).
Ale w rzeczywistości wielu niemieckich naukowców wzięło udział w tym projekcie, który wyemigrował na czas z nazistowskich Niemiec. Ale niemiecki program nuklearny rozpoczął się wcześniej, już w 1938 r., Otto Gunn i Fritz Strassman najpierw podzielili jądro atomu uranu, a do lutego 1942 r. Zbudowano pierwszy niemiecki reaktor jądrowy.
A kto wie, jakie pomysły i materiały Otto Frisch, Hans Bethe i inni naukowcy z Niemiec przywieźli ze sobą do Ameryki? (I jakie materiały na tematy nuklearne wyprodukował amerykański wywiad w Europie podczas II wojny światowej). Być może, gdyby nie „niepowodzenia” na froncie po 1943 r., Niemcy najpierw stworzyliby bombę.
5. Chromosomalne oznaczanie płci
Inna kobieta, która nie otrzymała na czas naukowego uznania godnego jej osiągnięć tylko dlatego, że urodziła się „w niewłaściwym” czasie.
To Netty Stevens pierwszy odkrył chromosomy X i Y i udowodnił, że płeć nie determinują czynniki środowiskowe. Była jedną z pierwszych kobiet genetyki w Stanach Zjednoczonych i niezwykle utalentowaną. Niemniej jednak koledzy postrzegali Stevensa wyłącznie z góry, uparcie ignorując jej pomysły.
Kiedy Natty Stevens pisała rozprawę, miała trzech kierowników jednocześnie i każdy próbował przypisać część swoich wyników naukowych. Stevens otrzymał doktorat w 1903 r. I aż do swojej (przedwczesnej) śmierci w 1912 r. Pracowała w dziedzinie cytologii i embriologii, dokonując wielu odkryć.
Ale nadal pierwszym badaczem chromosomów w większości podręczników do biologii jest Thomas Morgan (któremu Stevens zalecił współpracę z muchami Drosophila).
4. TV
Telewizja to także wynalazek, nad którym jednocześnie pracowało kilku naukowców i inżynierów. W tej chwili główne laury naukowe o tak ukochanej „skrzynce zombie” podzielił Amerykanin Philo Taylor Farnsworth i Vladimir Kozmich Zvorykin, który wyemigrował do USA w 1919 r. (Z powodu wojny domowej).
VK. Zvorykin otrzymał patent po raz pierwszy - w 1923 roku, jest również uważany za autora oryginalnego pomysłu. (Chociaż nauczyciel Farnswortha twierdził, że Filo, w wieku 14 lat, szczegółowo opisał mu urządzenie i zasadę działania tego, co później nazwano telewizją).
Opcja nadajnika telewizyjnego Farnsworth okazała się nieco bardziej skuteczna, więc Amerykanin otrzymał pierwszą opłatę licencyjną za sprzedaż telewizorów. Ale później Zvorykin po raz kolejny sfinalizował urządzenie, aw latach 40. XX wieku. również nadał kolor.
Nawiasem mówiąc, Farnsworth i Zvorykin rozmawiali świetnie, omawiając zalety i wady swoich opcji na urządzenie telewizyjne.
3. Teleskop
Większość z nas wie, że teleskop został wynaleziony przez Galileusza Galileusza. W rzeczywistości słynny naukowiec usłyszał o najprostszym teleskopie (jednej soczewce wklęsłej i jednej wypukłej w tubie) około 2 lata po jego wynalezieniu.
Po prostu nieznacznie poprawił go dosłownie w ciągu jednej nocy, a następnie przedstawił go radzie miasta Padwa, gdzie mieszkał i studiował astronomię.
Prawdziwymi wynalazcami tego użytecznego narzędzia jest kilka osób naraz: producent okularów Johannes Lipersgey, Zachary Jansen i Jacob Metius. Wszyscy trzej są Holendrami (z różnych miast), którzy zademonstrowali swoje opcje dla teleskopu w 1607 roku.
Jednak według niektórych raportów Johannes Kepler wspominał coś podobnego już w 1604 roku, a Leonardo da Vinci - już w 1509 roku. Nawiasem mówiąc, jeśli teleskopy Jansena, Metiusa i Lipersgeya wzrosły tylko 3 razy (nie mogłyby być przydatne w astronomii), to projekt Galileo, zwany Persicillum, był już 32 razy.
2. Ewolucja
O tej samej historii z teorią ewolucji - wszyscy wiedzą, że jej autorem był angielski przyrodnik Charles Darwin.
Ale niewiele osób wie, że nadal opublikował swoją słynną książkę „O pochodzeniu gatunków przez dobór naturalny ...” (1859) (długo opóźnia ten moment, głównie z powodu poważnych obaw przed rodziną - w końcu wspólnota religijna, oczywiście, przyjął swoje pomysły z wrogością), ponieważ bał się konkurencji.
Darwin zdecydował, że może wyprzedzić Alfreda Russella Wallace'a, młodszego naukowca, który przeprowadził bardzo podobne badania, co doprowadziło go do prawie podobnych wniosków na temat mechanizmu doboru naturalnego w dzikiej przyrodzie i ewolucji zwierząt.
Ale w przeciwieństwie do Darwina, Wallace nie rozwinął swojej teorii, dobrowolnie pozostawiając priorytet szanowanemu starszemu koledze.
Nawiasem mówiąc, Wallace założył jednak, że ewolucja od małp do ludzi nie mogłaby nastąpić bez interwencji jakiejś siły wyższej (ponieważ nie mógł jasno wyjaśnić różnic w zdolnościach intelektualnych ludzi i zwierząt).
1. Podwójna helisa DNA
Odkrycie w 1953 r. Struktury DNA (tej samej podwójnej helisy) było jednym z najważniejszych przełomów w nauce i z góry określiło kolejny jakościowy skok w biologii. W końcu pomogło zrozumieć, w jaki sposób geny oddziałują na siebie i jak kod genetyczny jest przekazywany następnej generacji.
W 1962 roku praca ta została wysoko oceniona przez Komitet Nobla, który przyznał nagrodę w kategorii „Fizjologia i medycyna” amerykańskiemu Jamesowi Deweyowi Watsonowi i dwóm Anglikom - Francisowi Crickowi i Maurice'owi Frederickowi Wilkinsowi (którzy wspólnie pracowali nad tym problemem).
Jednocześnie nazwa Rosalind Franklin, angielski biofizyk i radiolog, nigdy nie została wspomniana. A jednak to jej wyraźne zdjęcia rentgenowskie makrocząsteczek DNA przygotowały grunt pod odkrycie Watsona i Cricka.
Nawiasem mówiąc, Maurice Wilkins, który pracował z Franklinem w King's College na Uniwersytecie Londyńskim, stał się tą samą osobą, która skłoniła Rosalind do pracy nad strukturą DNA.
Niestety, nie mogła już otrzymać nagrody (ponieważ zmarła na raka w 1958 r.), Ale absolutnie nie zasługiwała na to, aby jej nazwisko zostało całkowicie usunięte z listy autorów jednego z najlepszych dzieł naukowych XX wieku.